Poniżej prezentujemy wyrok, w którym podwyższono zasądzoną kwotę na rzecz uczestników imprezy turystycznej za zmarnowany urlop.
W razie pytań lub dalszego zainteresowania sprawami dotyczącymi odszkodowania za zmarnowany urlop, zapraszamy na stronę www.poznan-kancelaria.pl
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że
zasądzoną w jego punkcie 1. kwotę 5.000 (pięć tysięcy ) złotych podwyższa do
kwoty 8.168 (osiem tysięcy sto sześćdziesiąt osiem) złotych oraz punktowi 3.
nadaje następującą treść: „znosi wzajemnie między stronami koszty procesu”;
II. oddala apelację powodów w pozostałej części,
a apelację pozwanego oddala w całości;
III. znosi wzajemnie między stronami koszty
procesu w instancji odwoławczej.
UZASADNIENIE
Pozwem
z dnia 21 kwietnia 2011r. B. G. i R. G. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz
solidarnie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwot: 20.000
zł tytułem zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową w postaci zmarnowanego
urlopu, 8.336 zł tytułem odszkodowania - zwrotu kwoty jaką powodowie zapłacili
za wykupione wczasy i 135,44 zł z tytułu zwrotu dokonanej przez powodów dopłaty
do zmiany pokoju stanowiącej równowartość 50 USD.
W
odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Wyrokiem
z dnia 25 kwietnia 2012r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie
zasądził od pozwanego (...) sp. z o.o. w W. solidarnie na rzecz powodów B. G. i
R. G. kwotę 5.000 zł, oddalił powództwo w pozostałej części i zasądził
solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kwotę 1.353 zł tytułem zwrotu kosztów
procesu.
W
ramach prezentacji podstawy faktycznej wyroku Sąd Rejonowy wskazał, iż ustalił
następujący stan faktyczny;
W
dniu 26 czerwca 2009 roku R. G.zawarł z (...) spółką z ograniczoną
odpowiedzialnościąw W.umowę o świadczenie usług turystycznych. Zgodnie z
zawartą umową impreza turystyczna miała odbyć się w okresie(...)roku do
(...)roku w E.. Uczestnikami organizowanej imprezy turystycznej byli: R. G., B.
G., O. G.( 6 lat) i M. G.( 3 lata). Na miejscu mieli być zakwaterowani w (...)
hotelu (...), w jednym pokoju z dwoma łóżkami i dwoma dostawkami. Wyżywienie
miało być zapewnione w opcji all inclusive.
R.
G.i B. G.uiścili na rzecz (...)wskazaną w umowie kwotę pieniężną w wysokości
8.336 złotych, stanowiącą koszt organizowanej imprezy turystycznej. Z kolei
koszt zakwaterowania w standardowym pokoju dwuosobowym z dostawkami dla dzieci
w przedmiotowym hotelu wraz z wyżywieniem w formule all inclusive wynosił 1.140
zł za osobę dorosłą i 510 zł. za dziecko w wieku 2-12 lat.
Wybierając
ofertę pozwanego R. G.kierował się opinią uzyskaną od biura podróży, że hotel
jest byłym hotelem (...), jest porządny i czysty.
Po
przyjeździe na miejscu powodowie zwrócili uwagę na recepcję, która była
zaniedbana. R. G.powiedział osobie przydzielającej pokoje, że chce otrzymać
czysty pokój blisko basenu. Osoba ta powiedziała powodowi, że musi dać napiwek
recepcjoniście w kwocie 50 USD. R. G.też tak uczynił, wkładając napiwek do
paszportu. Otrzymany pokój znajdował się na krańcu osiedla hotelowego w bungalowie,
przed wejściem do którego znajdował się
piasek, było szkło i śmieci. Klimatyzacja nie działała. Po interwencji powoda w
recepcji po kilku godzinach otrzymał on klucze do innego bungalowu, przed
wejściem do którego znajdował się ścieżka kamienna i trawa. We wnętrzu pokoju
nie było dwóch dostawek dla dzieci, a zamiast tego ustawiona została dwuosobowa
kanapa. Obsługa hotelu stwierdziła, że nie ma możliwości wymiany starej,
zapadającej się kanapy na dostawki, ale obiecała usunięcie usterki. Pomoc polegała
na tym, że na stelażu położono dywan z podłogi, a na to materac, co miało
zapewnić sztywność łóżka. Klimatyzacja w
pokoju działała ale była bardzo głośna. Ponadto pościel i ręczniki nie były
codziennie wymieniane. W łazience panował brud, a wyposażenie było stare i
nieestetyczne. Wyżywienie było monotonne, ze względu na jego powtarzalność.
Powodowie wraz z dziećmi nie korzystali z basenów ponieważ woda w nich nie
wyglądała na czystą. Większość czasu spędzali nad morzem. Rodzina G.nie
miała zapewnionej odpowiedniej opieki rezydenta, z którym kontakt był
utrudniony. Z uwagi na jakość napojów w
hotelu, powód dodawał do nich środki farmakologiczne przeciw problemom
żołądkowym. Po powrocie do kraju powodowie i ich dzieci byli niezadowoleni z
pobytu, schorowani i zmęczeni. R. G.wielokrotnie zgłaszał zastrzeżenia co do
warunków panujących w bungalowie.
Zgodnie
z pismem z (...)z dnia 30 kwietnia 2007 roku (według tłumaczenia
uwierzytelnionego z języka (...)) wioska turystyczna (...) w H.jest
klasyfikowana w kategorii (...)
Z
korespondencji e-mail Kierownika (...)wynikało, iż w hotelu tym znajdują się
różne kategorie pokoi. Jedna z nich to budynek główny, który nazywa się (...).
Zgodnie z umowami ze wszystkimi biurami podróży - pokoje te objęte są dopłatą,
która wynosi zgodnie z kontraktem (...) USD dziennie za osobę oraz 50% tej
kwoty za dziecko.
Pismem
z dnia 21 września 2009 roku pełnomocnik powodów bezskutecznie wezwał pozwanego
do niezwłocznego zwrotu poszkodowanym kwoty 8.336 zł., którą zapłacili za wycieczkę
do E.z tytułu nienależytego wykonania umowy oraz równowartości 50 USD z tytułu
dopłaty do zmiany pokoju. O zaistniałej sytuacji pełnomocnik powodów
poinformował (...)pismem z dnia 28 października 2009 roku.
Ustalając
powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy opierał się na dokumentach złożonych do
akt sprawy, załączonych fotografiach i zeznaniach powoda R. G..
Przy
tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powodów
zasługuje na częściowe uwzględnienie.
Sąd
wskazał na pozostającą poza sporem okoliczność, iż R. G.zawarł z (...) spółką z
ograniczoną odpowiedzialnościąw W.umowę o świadczenie usług turystycznych, na
mocy której po jej uprzednim opłaceniu, uczestniczył wraz z żoną i dwójką
małoletnich dzieci w przedmiotowej imprezie turystycznej organizowanej w E..
Ocenie
Sądu w tej sprawie podlegało to, czy pozwany wywiązał się ze swojego
zobowiązania w zakresie świadczenia usług turystycznych w sposób należyty.
Sąd
Rejonowy podkreślił, że na mocy zawartej umowy powodowie wraz z dwójką
małoletnich dzieci winni byli być zakwaterowani w hotelu (...) (...) w pokoju
dwuosobowym z dwiema dostawkami. Faktycznie zostali zakwaterowani w bungalowie,
a nie w hotelu wskazanym w umowie.
Sąd
zwrócił uwagę na to, że jednak zgodnie rozdz. VIII pkt 3 Ogólnych warunków
uczestnictwa w imprezach organizowanych przez spółkę pod firmą (...) sp. z o.o.
klienci mogli być zakwaterowani w danym hotelu zgodnie z uwarunkowaniami hotelu
zarówno w budynku głównym jaki i w bocznych budynkach należących do kompleksu
hotelowego oraz w bungalowach.
Sąd
Rejonowy wskazał, że pokój zaproponowany powodom w dwurodzinnym bungalowie nie
spełniał warunków z umowy, ponieważ wadliwie, zbyt głośno, działała
klimatyzacja, która jest niezbędnym wyposażeniem każdego hotelu w strefie
klimatycznej, do której należy E.nie była wymieniana pościel i ręczniki, co
stanowi standard hotelu (...) także według klasyfikacji lokalnej, łazienka w
pokoju była nieposprzątana, wyposażona była w stare, zużyte i brudne sprzęty,
co potwierdziły fotografie załączone do pozwu, i co więcej w pokoju, który
ostatecznie zajęła rodzina G.nie znajdowały się dwie dostawki dla dzieci, lecz
stara zapadająca się kanapa, co uniemożliwiało komfortowy sen dwójki
małoletnich dzieci, a tym samym i ich rodziców.
Mając
na uwadze powyższe Sąd Rejonowy przyjął z całą stanowczością, iż warunki pobytu
zapewnione powodom i ich dzieciom w żadnym wypadku nie spełniały standardu
hotelu (...), i sprzeczne były z zawartą umową.
Jak
wskazał Sąd Rejonowy, w takim wypadku zgodnie z przepisem art. 11a ust. 1
u.u.t. organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte
wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub
nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie:
1.
działaniem lub zaniechaniem klienta;
2.
działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu
usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było
przewidzieć ani uniknąć, albo
3.
siłą wyższą.
Zdaniem
Sądu Rejonowego, w oparciu o ten przepis przysługują dwa roszczenia -
odszkodowanie i zadośćuczynienie za utratę z przyjemności podróży, zaś
okoliczności przytoczone przez powodów w toku procesu uzasadniają rozważenie
zasadności ich powództwa w zakresie obydwu tych roszczeń.
Odnośnie
odszkodowania za szkodę o charakterze majątkowym w ocenie Sądu Rejonowego
powodom należy się jedynie odszkodowanie za niewłaściwe zakwaterowanie, tj.
niezapewnienia dwóch dostawek oraz warunki higieniczno-sanitarne panujące w
rzekomo (...) hotelu.
W
tym przypadku szkoda wyraża się różnicą między wysokością zapłaconej ceny za
wycieczkę, będącej ekwiwalentem niewadliwego przedmiotu umowy, a wartością
imprezy turystycznej wadliwej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia
2005 roku, II CK 291/05, niepublikowany). Szkoda obejmuje również inne
dodatkowe koszty, jakie turyści ponieśliby w związku z nienależytym wykonaniem
umowy. Chcąc wykazać fakt poniesionej szkody powodowie powinni udowodnić, jaka
była wartość imprezy turystycznej obciążonej wadami, w zakresie jakim była
niezgodna z umową.
Sąd
Rejonowy uznał, że właściwym sposobem wyliczenia szkody, jaką powodowie
niewątpliwie ponieśli, jest stosunek waloru części wadliwego świadczenia do
całości.
Zdaniem
Sądu szkoda w przypadku nienależytego wykonania umowy o usługi turystyczne
powinna wyrażać się różnicą między wysokością zapłaconej ceny za wycieczkę,
będącej ekwiwalentem niewadliwego przedmiotu umowy, a wartością imprezy
turystycznej wadliwej.
Sąd
miał przy tym na względzie, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest
trudne, albowiem nie można wykazać, o ile mniej winna była kosztować
przedmiotowa impreza turystyczna, biorąc pod uwagę jakość świadczonych w ramach
niej usług. W takim przypadku przepis art. 322 k.p.c. daje Sądowi możliwość
zasądzenia odpowiedniej sumy według jego oceny, opartej na rozważeniu
wszystkich okoliczności sprawy, jako to w przepisie tym chodzi nie tylko o
niemożność rozumianą w sensie obiektywnym, lecz także o niemożliwość ścisłego
ustalenia szkody na podstawie materiału dowodowego przedstawionego przez powoda
do oceny przez sąd.
Zasądzając kwotę 1.000 zł.
tytułem odszkodowania Sąd Rejonowy miał na względzie łączny koszt
zakwaterowania powodów i ich dzieci w hotelu .W ocenie Sądu niezapewnienie odpowiedniego
zakwaterowania w hotelu, a tym bardziej dwóch dostawek dla dzieci i przez to
zmuszenie ich do spania na niewygodnej kanapie, a nadto uchybienia w zakresie
zapewnienia odpowiedniej czystości pokoju, niewłaściwa opieka polskojęzycznego
rezydenta, obniżały koszt pobytu o 10-15%.
Sąd
Rejonowy nie uwzględnił żądania pozwu w zakresie kwoty 135,44 zł. stanowiącej
równowartość 50 USD ponieważ R. G. uiścił tzw. bakszysz celem otrzymania pokoju
blisko basenu. Tymczasem umowa łącząca strony nie przewidywała, iż zapewnia się
powodom pokoju o szczególnej lokalizacji. Skoro powodowie chcieli otrzymać
konkretny pokój, zdaniem Sądu winni liczyć się z dodatkowymi kosztami i
zwyczajami lokalnymi.
W ocenie Sądu Rejonowego powodom
należy się też zadośćuczynienie za utraconą przyjemność z wakacji.
Sąd
Rejonowy przywołał stanowisko przyjęte w wyroku Trybunału Sprawiedliwości w
Luksemburgu z dnia 12.03.2002 roku (TS J C-168/00 LEX nr 112079), zgodnie z
którym - artykuł 5 dyrektywy nr 90/314 w sprawie zorganizowanych podróży,
wakacji wycieczek, należy interpretować jako przyznający co do zasady
konsumentom prawo do zadośćuczynienia za szkodę niematerialną wynikającą z
niewykonania lub nienależytego wykonania usług stanowiących zorganizowane
wakacje. Pogląd taki prezentowany jest również przez doktrynę prawa polskiego
(M. Ciemiński, Naprawienie uszczerbku polegającego na utraconej przyjemności z
podróży, tezy z piśmiennictwa - Lex Omega, J. Luzak, Odpowiedzialność za
zmarnowany urlop w prawie polskim, tezy z piśmiennictwa - Lex Omega).
W
ocenie Sądu Rejonowego, w niniejszej sprawie - z uwagi na okoliczności
faktyczne w zakresie niezgodności odbytej imprezy turystycznej z oferowaną i
związanym z tym niezadowoleniem powodów, stanowiącym niewątpliwie negatywne
przeżycie psychiczne - można mówić o powstaniu po stronie powodowej szkody
niematerialnej.
Zatem
Sąd Rejonowy uznał za zasadne roszczenie powodów o zadośćuczynienie za doznaną
przez nich krzywdę.
Sąd
Rejonowy wskazał, że zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy
wyrządzonej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne.
Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych
cierpień.
W
ocenie Sądu Rejonowego powodowie, którzy ponieśli koszty związane z
przedmiotową imprezą, chcieli spędzić urlop zgodnie z umową podróży. Zostali
jednak częściowo tego pozbawieni wskutek konieczności przebywania w brudnym
bungalowie, na skutek niezapewniania odpowiednich warunków do snu, co
niewątpliwie rzutowało na komfort pobytu całej rodziny G., niewymieniania
regularnie ręczników i pościeli oraz dokonywania nieustannych reklamacji i
żądań.
Określając
wysokość zadośćuczynienia Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż zadośćuczynienie nie
jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako
cierpienia psychiczne, a zatem na gruncie niniejszej sprawy negatywne uczucia
przeżywane przez powodów i ich dzieci w związku z utratą przyjemności z
podróży. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych
cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie doznane
cierpienia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98,
niepublikowany).
W ocenie Sądu kwotą, która w
odpowiedni sposób zrekompensuje B. i R. G. utraconą przyjemność z wakacji jest
kwota 4000 zł. Określając wysokość rekompensaty za krzywdę dla B. i R. G. Sąd
Rejonowy miał na względzie stres i nerwy, na które narażeni byli powodowie jako
osoby dorosłe, świadome, rodzice małoletnich dzieci, którzy w zaistniałych
warunkach musieli zapewnić odpowiednią opieką synowi i córce.
Mając
powyższe na uwadze Sąd Rejonowy orzekł na podstawie wyżej wskazanych przepisów
jak w punkcie I i II wyroku.
O
kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 100 kpc, stosunkowo rozdzielając
poniesione koszty procesu przy przyjęciu, że strona powodowa wygrała sprawę w
17,6%.
Powyższy
wyrok Sądu Rejonowego apelacją zaskarżyły obie strony procesu.
Powodowie
B. i R. G. zaskarżyli wyrok w części, tj. co do punktów 2 i 3 i zarzucili mu:
1. naruszenie prawa procesowego, tj. art. 328 § 2 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc
przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn niepowołania się na dostępne
w sprawie dokumenty czyli opinie innych turystów, które potwierdzały zasadność
zgłoszonych przez powodów zastrzeżeń i roszczeń i pominięcie okoliczności, że
te opinie opisywały wszystkie podnoszone przez powodów kwestie, w tym opisywały
przypadek traktowania powodów przez organizatora wycieczki i rezydentkę; art.
233 kpc przez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie w
sposób dowolny, sprzeczny z zasadami logiki jedynie częściowych wyjaśnień w
przedłożonych do akt sprawy dowodów, jak również wyjaśnień powoda, przyjęcie w
sposób dowolny, sprzeczny z zasadami logiki i niczym nie poparty, że uchybienia
pozwanego obniżały koszt pobytu na wakacjach o 10-15 %; art. 100 kpc przez jego
błędne zastosowanie; 2. naruszenie prawa materialnego tj. art. 471 kc w zw. z
art. 11 a ust. 1 ustawy o usługach turystycznych przez ich niewłaściwe
zastosowanie polegające na zasądzeniu na rzecz powodów zadośćuczynienia w kwocie
4.000 zł i odszkodowania w kwocie 1.000 zł w sytuacji, gdy szkody materialne i
niematerialne poniesione z winy pozwanego były wyższe; 3. błędy w ustaleniach
faktycznych (wskazane w apelacji).
Wskazując
na powyższe powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie kwot
dochodzonych w pozwie, co do których powództwo zostało przez Sąd Rejonowy
oddalone, ewentualnie – o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie
sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.
Pozwana
spółka zaskarżyła wyrok Sądu Rejonowego w części, tj. w punkcie 1 ponad kwotę
1.000 zł i w punkcie 3, zarzucając mu: naruszenie art. 233 kpc przez brak
dokonania wszechstronnego rozważenia zgromadzonych dowodów i wyciągnięcie
nielogicznych wniosków, nie znajdujących pokrycia w materiale dowodowym, a
skutkującym uznaniem, że powodowie ponieśli szkodę niematerialną, i w
konsekwencji przyznanie powodom zadośćuczynienia; oraz – naruszenie prawa
materialnego tj. art. 11a ustawy o usługach turystycznych w zw. z art. 471 kc
przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że nienależyte wykonanie
zobowiązania przez pozwanego skutkuje zaistnieniem szkody niematerialnej po
stronie powodów.
Wskazując
na powyższe skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa ponad kwotę
1.000 zł, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji.
Sąd
Okręgowy zważył, co następuje;
Apelacja
pozwanej spółki jest całkowicie nieuzasadniona i nie może być uwzględniona,
natomiast apelacja powodów zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Obie
apelacje zarzucają Sądowi Rejonowemu błędy w ustaleniach stanu faktycznego i
naruszenie przepisów postępowania dotyczących postępowania dowodowego.
Sąd
Okręgowy uważa, że należy podzielić i zaakceptować ustalenia stanu faktycznego
poczynione przez Sąd Rejonowy.
Wbrew
zarzutom apelujących Sąd Okręgowy jest zdania, że Sąd I instancji przeprowadził
prawidłową – zgodną z zasadami wynikającymi z przepisu art. 233 § 1 kpc – ocenę
materiału dowodowego przedstawionego w trakcie niniejszego postępowania i
wyprowadził na jej podstawie słuszne wnioski co do faktów, mogących być w tej
sprawie uznane za udowodnione.
Przede
wszystkim Sąd Rejonowy - w pełni trafnie w ocenie Sądu Okręgowego – przyjął, w
odniesieniu do właściwej analizy ujawnionych okoliczności i materiałów
niniejszej sprawy, że doszło do niewłaściwego wykonania przez pozwaną spółkę
umowy o świadczenie usług turystycznych, którą strony były związane, czego
przejawy Sąd I instancji wyczerpująco przedstawił w ramach ustalenia podstawy
faktycznej orzeczenia.
Zauważyć
jednak należy, że strony skarżące w części motywacyjnej swych apelacji nie tyle
kwestionują przyjętą przez Sąd Rejonowy podstawę faktyczną rozstrzygnięcia i
dokonane przez ten Sąd ustalenia (czyli wskazanie, jakie okoliczności Sąd uznał
za udowodnione), lecz dążą do podważenia wniosków i konkluzji Sądu I instancji
należących już do sfery oceny prawnej poddanego pod osąd tej sprawie żądania.
Zdaniem
Sądu Okręgowego do zakresu ustalenia stanu faktycznego nie zalicza się
szacowanie przez Sąd wartości szkody materialnej, której zaistnienie jako wynik
nienależytego wykonania umowy przez pozwaną Sąd jednoznacznie przyjmuje. Nie
jest tym również zajęcie przez Sąd Rejonowy stanowiska odnośnie kwoty, mającej
być adekwatnym dla danych okoliczności zadośćuczynieniem.
Trzeba
zaznaczyć, że z punktu widzenia strony powodowej obojętny dla rozstrzygnięcia w
tej sprawie jest fakt nieodniesienia się przez Sąd Rejonowy do zaprezentowanych
opinii innych turystów, gdyż – wbrew tezom apelacji – Sąd I instancji w ramach
ustaleń faktycznych przyjął zaistnienie tych wszystkich przejawów nienależytego
wykonania umowy przez stronę pozwaną, które były twierdzone przez powodów i
opisane w zeznaniach powoda.
Z
kolei strona pozwana prezentuje o tyle niekonsekwentne, a przez to wątpliwe co
do jego zasadności stanowisko, że nie zaskarżający wyroku w części, w której
Sąd Rejonowy co do zasady uznał za usprawiedliwione żądanie odszkodowania z
tytułu nienależytego wykonania umowy, de facto akceptuje podstawę faktyczną
tego rozstrzygnięcia – czyli ustalone przez Sąd Rejonowy wielorakie aspekty i
przejawy nienależytego świadczenia usługi przez pozwaną spółkę w stosunku do
przyjętych zobowiązań umownych.
Strona
powodowa wyraźnie podawała – w tym w treści zeznań powoda – jakie negatywne
skutki dla samopoczucia, stanu nerwów a także zdrowia fizycznego, dla całej
rodziny powodów miały dane okoliczności świadczące o wadliwym wykonaniu przez
pozwanego usługi turystycznej.
Nie
ma żadnych podstaw do podważania wiarygodności strony powodowej w tym zakresie,
tym bardziej, że choćby „niewygodne łóżko dla dzieci, monotonne jedzenie i nie
najczystsza woda w basenie” (a nie były to jedyne niedogodności, jakie były
udziałem powodów) są podstawą do postawienia jak najbardziej obiektywnych a nie
subiektywnych – jak suponuje autor apelacji strony pozwanej – wniosków co do
możliwości wystąpienia negatywnych przeżyć, dyskomfortu i poczucia zmarnowanego
urlopu.
Opinie
usatysfakcjonowanych turystów są o tyle bez znaczenia dla oceny roszczenia
powodów, że nie są znane warunki umów, przez tych opiniowanych zawieranych, jak
również dlatego, że skarżący pozwany nie kwestionuje i nie podważa (o czym
wspomniano wcześniej) ustalenia odnośnie wadliwego wykonania umowy zawartej na
rzecz powodów.
Wobec
ustalenia przez Sąd Rejonowy (trafnego zdaniem Sądu Okręgowego) wystąpienia u
powodów – a wywołanych nienależytym wykonaniem umowy przez pozwanego – ujemnych
doznań psychicznych związanych z przykrościami i zakłóceniem spokoju
psychicznego, jako wyniku „zmarnowanego urlopu”, mogli oni zasadnie domagać się
zadośćuczynienia za tego rodzaju szkodę.
Podstawę
do występowania z takim żądaniem daje samoistnie norma art. 11 a ust. 1 ustawy
o usługach turystycznych, co wyjaśnił przekonująco w ocenie orzekającego Sądu
Okręgowego Sąd Najwyższy w uchwale z 19 listopada 2010r. (III CZP 79/10).
Tym
samym apelację pozwanej spółki Sąd Okręgowy uznał za całkowicie niezasadną.
Określenie
odpowiedniej kwoty pieniężnej należnej z tytułu zadośćuczynienia, należy do
sfery uznania sędziowskiego, odniesionej do rozważenia okoliczności danej
sprawy.
W
tym aspekcie Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, że kwota 4.000
zł w warunkach tego przypadku jest ową należnością odpowiednią.
Jest
to kwota adekwatna zarówno do postaci jak i natężenia krzywdy, o której można
mówić w odniesieniu do powodów, a przede wszystkim usprawiedliwiona ze względu
na jej źródło, czyli nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych,
które należy zdecydowanie zróżnicować np. z przypadkami uszkodzenia ciała czy
rozstroju zdrowia, gdzie kwoty zadośćuczynienia przyznawane w polskich
warunkach mogą osiągać wysokość 20.000 zł.
Dlatego
też apelację powodów, w części dotyczącej powyższej kwestii, Sąd Okręgowy uznał
za niezasadną.
Podobnie
Sąd odwoławczy ocenił ten środek zaskarżenia w zakresie, w jakim kwestionuje on
oddalenie przez Sąd Rejonowy powództwa o zasądzenie równowartości kwoty 50 USD.
Zdaniem
Sądu Okręgowego zarzuty apelacji dotyczące tego zagadnienia sprowadzają się w
istocie do polemicznego, opozycyjnego w stosunku do Sądu Rejonowego,
przywołania poglądu strony prezentowanego w tym postępowaniu, bez poparcia ich
podstawami natury merytorycznej, mogącymi skutecznie wykazać błąd w rozumowaniu
Sądu I instancji.
Sąd
Rejonowy przeprowadził w tym przedmiocie w pisemnym uzasadnieniu swego
orzeczenia słuszny wywód, przedstawiając rzeczową i poprawnie prawną
argumentację takiego stanowiska – co Sąd Okręgowy w pełni podziela, nie
znajdując potrzeby powtarzania tych samych motywów na obecnym etapie
postępowania.
Sąd
Okręgowy stanął natomiast na stanowisku, że nie można – choć też tylko w części
– odmówić racji apelacji powodów zarzucającej błędne rozstrzygnięcie odnośnie
przyznanego powodom odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy przez
stronę pozwaną.
Należy
zauważyć, że Sąd Rejonowy przyjął, że doszło do niewłaściwego wykonania przez
pozwaną spółkę umowy o świadczenie usług turystycznych, którą strony były
związane, ustalając przejawy tegoż zgodnie z twierdzeniami powodów.
Skutkiem tego nie może budzić
wątpliwości, że powodowie otrzymali świadczenie o niższej wartości niż te, za
które zapłacili cenę, i ta okoliczność stanowi o szkodzie majątkowej po stronie
powodów (braku odpowiedniego ekwiwalentu za uiszczoną przez nich cenę).
Mając
na względzie ustalone okoliczności co do wadliwości wykonania umowy przez
stronę pozwaną, Sąd Rejonowy zastosował normę art. 322 kpc, określając wysokość
odszkodowania w odpowiedniej – jego zdaniem - kwocie pieniężnej stanowiącej
procentowe odniesienie świadczeń wykonanych nienależnie do ceny imprezy.
Sąd
Okręgowy jest zdania, iż naprawienie szkody wyrządzonej nienależytym wykonaniem
umowy o świadczenie usług turystycznych może nastąpić zarówno w ten sposób, że
dojdzie do rekompensaty rzeczywiście poniesionej szkody w wypadku, gdy jej
wysokość jest możliwa do wykazania, jak i w ten sposób, że dojdzie do
rekompensaty dyskomfortu niezadowolenia wywołanego niewywiązaniem się z umowy w
sposób należyty, którego to niezadowolenia nie da się w sposób wymierny
oszacować, lecz może być ono określone procentowo, jako kwota odszkodowania
adekwatna do wyrządzonej szkody.
W
ocenie Sądu Okręgowego przyjęta przez Sąd Rejonowy zasada określenia wartości
należnego odszkodowania, sama w sobie, w okolicznościach tej sprawy, była
poprawna.
Brak jest tu podstaw do
wymiernego ustalenia wartości szkody, która przekładałaby się na należność
odszkodowawczą, jednak z uwagi na to, że powodowie z rodziną niewątpliwie
skorzystali z pewnych świadczeń w ramach usługi turystycznej dostarczonych
przez pozwaną spółkę nie mogą domagać się zwrotu całej ceny zapłaconej za
wycieczkę.
Sąd odwoławczy uważa, że w
sytuacji, gdy zostało stanowczo ustalone, że warunki zaoferowane powodom z
pewnością nie odpowiadały umówionemu standardowi hotelu czterogwiazdkowego
(nawet w realiach miejscowych), lecz były bliższe standardom hoteli (...),
szkodę powodów można odnieść do 50 % wartości imprezy, za którą zapłacili.
Z tych też względów Sąd Okręgowy
uznał za zasadne podwyższenie zasądzonego na rzecz powodów odszkodowania do
należności w wysokości 4.168 zł, co łącznie z przyznanym im zadośćuczynieniem
dało kwotę 8.168 zł uwzględnionego ostatecznie powództwa.
Mając
to wszystko na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji swego wyroku na
podstawie art. 386 § 1 kpc i art. 385 kpc.
O
kosztach postępowania w obu instancjach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.
100 kpc.
Zdaniem
Sądu odwoławczego w okolicznościach tej sprawy słusznym było wzajemne
zniesienie kosztów procesu między stronami, a nie ich matematyczne rozliczanie
w stosunku procentowym do wysokości uwzględnionego żądania pozwu, gdyż
roszczenia powodów zostały uznane co do zasady, zaś kwotowe określenie
zasądzonych świadczeń należało w głównej mierze do swobodnej oceny
sędziowskiej.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń